WWW / Post Malone

„To co robię określam mianem sosu. Możesz do tego szaleć. Możesz się luzować. Cokolwiek chcesz robić – moja muzyka do tego pasuje. (…) Reakcja na to, co tworzę jest zawsze naturalna”. Tak określa swoje brzmienie bohater jednego z największych debiutów ostatnich miesięcy – Post Malone. Jego debiutancki kawałek „White Iverson” w ciągu roku zebrał 200 milionów odsłon na youtubie i przykuł uwagę największych tuzów hip-hopu i popu. Historia „Białego Iversona” jest prosta – Post usiadł w swojej sypialni przygotował bit dograł wokale i wrzucił na soundclouda. Reakcja świata go zaskoczyła, gdyż w ciągu kilku dni jego track został opisany na Complexie, Noisey, czy The Faderze, a o muzyku zaczęli mówić m.in. Wiz Khalifa czy Mac Miller. Piosenka w ciągu sześciu miesięcy od oficjalnego releasu zyskała status platyny, co zaowocowało szansą współpracy z Kanye Westem, 50 Centem, a ostatnio z Justinem Bieberem, z którym wypuścił do sieci najnowszy singiel „Deja Vu”.